ZADUSZKI LITERACKIE
„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
co to będzie, co to będzie?”
Tekst ten, to zawołanie chóru pochodzące z II części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Tę właśnie lekturę głośno czytaliśmy w czwartkowy wieczór 3 listopada. Spotkanie miało miejsce w bibliotece szkolnej. Na uroczyste czytanie książki zechciały przyjąć zaproszenie dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Słupca w Cieninie Zabornym Pani Monika Paszek oraz bibliotekarka Pani Magdalena Kusiołek.
Czytelnia biblioteki tego wieczoru zmieniła się nie do poznania. W zacienionej scenerii, przy zapalanych świecach, z jadłem na stole, odczytaliśmy dzieło Adama Mickiewicza. Jak powiedziała Pani Grażyna Mójta na wstępie przed czytaniem lektury, omawiając genezę jej powstania autor w II części „Dziadów” opisuje pogański obrzęd dziadów, podczas którego przywołuje się błąkające się po ziemi duchy zmarłych. Potrzebują one pomocy ludzi –modlitwy, jałmużny. Obrzęd ma im ulżyć w cierpieniu i pomóc w dostaniu się do nieba.
Każdy uczeń do swej roli był przygotowany perfekcyjnie. Uroku postaciom dodawała charakteryzacja i epokowe stroje. W rolę Starca wcielił się Paweł Strzelczyk z klasy VII, a w rolę Guślarza Szymon Kukulski z klasy VIII. Atmosferę tajemniczości i grozy dodatkowo podkreślało zawołanie chóru, o którym mówimy na wstępie. Doskonale w tej roli sprawdziły się dziewczęta z klasy VII: Zuzanna, Majka, Marysia i Gabrysia. Niezrównany popis aktorski należał do Jasia Struglińskiego z klasy IV, który wcielił się w rolę „Widma pana”.
Również doskonale zinterpretowały swe postacie Agata Gurgas z klasy V, Maja Daniszewska z klasy VIII, Magdalena Pilarczyk z klasy V czy Wiktor Walczak z klasy V. Niesamowity klimat jaki panował podczas tego spotkania oddawał nastrój czytanej lektury. Mamy nadzieję, że takie wspólne, głośne czytanie pozwoli uczniom lepiej zrozumieć jej treść. Bardzo dziękujemy zaproszonym gościom, nauczycielom, rodzicom i uczniom za wzięcie udziału w tym bibliotecznym przedsięwzięciu. Była to niesamowita zabawa z książką. Zaduszki literackie przygotowały Pani Wiesława Frydrychowicz i Pani Grażyna Mójta.
